Btw na dowód, że nie próżnuję i jednak coś robię, poniżej wrzucam moje nowe prace. Pierwsza to zamówienie z deviantarta. Wreszcie skończone.Mam co prawda parę własnych, niedokończonych prac, które powinnam wreszcie ukończyć, ale mi się nie chce ich ruszać, więc wreszcie wezmę się za zamówienia złożone na tym blogu *^*
no więc to jest to zamówienie: Jeff the Killer i OC zleceniodawcy, Vicky |
po obejrzeniu Zmierzchu (czemu ja to zrobiłam...) i przeczytaniu Tokyo Ghoul'a doszłam do wniosku, że muszę odreagować. Wiem, ten gość jest tu zbyt dziecięcy na twarzy, ale i tak mi się podoba. |
To tutaj to pierwszy etap odreagowywania na Zmierzch. Gwoli ścisłości to Aeron. Może i o nim kiedyś opublikuję rozdziały, na pewno nie teraz. |
Postanowiłam poprawić Kanimira. PRzede wszystkim twarz. Patrzcie na te nowe rzęsy, wygląda znacznie lepiej <3 |
Oko jednej z moich nowych postaci, dość makabryczna historia. Nie będę jej pisać, to tylko taki mój sposób odreagowania na stres, ale i tak - czemu go tu nie wrzucić? |
wersja bez światłocienia. Nie wystaje aż tak z kartki, ale też fajnie wygląda. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz